Citroen C5

poniedziałek, 25 lipca 2016

Citroen C5 - wymiana termostatu

Oznaki występowania problemu: nadmierna temperatura cieczy chłodzącej oraz silnika.
Przyczyna występowania problemu: uszkodzony termostat.
Sposób usunięcia usterki: Wymiana termostatu.
Użyłem części: Calorstat Vernet TH633289J 50zł, Płyn chłodniczy Orlen Petrygo 5l 40zł
Koszt części ogółem: 90 zł
Poziom trudności (w skali 1-5): 2,5

W trakcie powrotu do domu z pracy spotkała mnie niemiła niespodzianka ze strony naszego Citroena. Na wyświetlaczu pojawił się komunikat o wysokiej temperaturze cieczy chłodzącej. Doskonale pamiętam ten dzień. Byłem wtedy na skrzyżowaniu Garbary-Szelągowska obok Cytadeli. Nagle zapaliło się zielone światło. Zamiast skręcić w lewo w Aleja Armii Poznań skręciłem w prawo i zjechałem na chodnik wzdłuż Szelągowskiej. Próbowałem maksymalnie podkręcić ogrzewanie w celu schłodzenia układu, ale bezsilnie. Zgasiłem silnik i delikatnie podniosłem maskę, aby uniknąć przypadkowego uderzenia gorącej pary. Na szczęście nic takiego nie nastąpiło. Po tym jak temperatura delikatnie opadła zacząłem sprawdzać węże układu chłodzenia. Okazało się, że chłodnica jest zimna, stąd włączenie ogrzewania nie przyniosło żadnego rezultatu. Oznacza to, że nie został włączony duży obieg cieczy chłodzącej. Wszystko wskazuje na to, że uszkodzeniu uległ termostat i pozostał w pozycji zamkniętej. Nie byłoby większego problemu, gdyby termostat uszkodził się i został otwarty. W takiej sytuacji byłby cały czas otwarty duży obieg. To powodowałoby, że silnik nie nagrzewałby się do swojej optymalnej temperatury pracy, tj. około 90 stopni Celsjusza. Płyn chłodniczy krążyłby cały czas w dużym obiegu, tj. w chłodnicy płynu chłodzącego. Nie zwracając uwagi na temperaturę cieczy chłodzącej na desce rozdzielczej, latem moglibyśmy nie zauważyć różnicy. Pierwsze objawy pojawiłyby się przy pierwszych przymrozkach - brak ogrzewania w aucie.
Czekał mnie długi powrót na parking przed mieszkaniem. Po schłodzeniu silnika przejechałem około 1,5 km i ponownie schłodziłem silnik. Po kilku przestojach i kilku godzinach byłem na miejscu.

Termostat wymieniłem na parkingu przed blokiem. W aucie był oryginalnie zamontowany termostat z czujnikiem temperatury. Przykład tego termostatu przedstawiłem na rysunku 1.
Rysunek 1. Termostat z czujnikiem temperatury Calorstat by Vernet TH6973.105J 
Producent ze względu na awaryjność wycofał ten termostat i zastąpił go zwykłym termostatem bez czujnika. Zdobyłem taką informację w kilku hurtowniach w których pytałem się o ten model.  W tym poście opisałem informację pochodzącą ze strony producenta (Kliknij, aby przejść do następnego posta). Termostat z czujnikiem kosztuje około 250-300zł, natomiast termostat bez czujnika kosztuje około 50-100zł. Różnica cenowa jest dosyć duża. Ja w aucie zamontowałem termostat bez czujnika. Działa już około pół roku i nie zauważyłem, aby coś było nie tak. Brak termostatu z czujnikiem zauważymy po podpięciu Lexi do auta. Będzie tam widniała informacja  o uszkodzonym termostacie. Jednak nie wpływa to na prawidłowe działanie samochodu. Dla osób, którym ten błąd będzie przeszkadzał jest dostępny emulator termostatu dostępny w ASO. W wolnym czasie zastanowię się nad tego typu emulatorem i dam Wam znać o postępach prac.
Wracając do wymiany naszego termostatu, ja kupiłem termostat producenta Calorstat Vernet TH633289J. Koszt około 50zł. 
Rysunek 2. Termostat Calorstat Vernet TH633289J
Wymiana termostatu:
Przed  wymianą termostatu warto sprawdzić czy nowy termostat działa prawidłowo. Wystarczy wykonać prosty test zalania termostatu wrzącą wodą. Po tej próbie uzyskamy informację czy termostat działa prawidłowo.
Na samym początku odkręcamy trzy śruby plastikowej osłony nad grillem oznaczone numerem (1) na rysunku 3.
Po odkręceniu śrub zauważymy po lewej stronie biały plastikowy sworzeń, który zabezpiecza rurę dolotową oznaczoną numerem (4). (Spieszyłem się i nie zdążyłem zrobić zdjęcia po demontażu osłony)
Po wyciągnięciu sworznia możemy odpiąć rurę dolotową powietrza oznaczoną numerem (4).
W dalszej kolejności odkręcamy opaskę zaciskową od obudowy filtru powietrza oznaczoną numerem (3).
Rysunek 3. Widok silnika
W dalszej kolejności zajmiemy się demontażem obudowy filtru powietrza oznaczonej numerem 2. 
Rysunek 4. Demontaż obudowy filtru powietrza
W tym celu wystarczy odgiąć plastykowy zatrzask oznaczony numerem (2.1) na rysunku 4. Następnie wyciągamy obudowę.
W kolejnym etapie spuścimy płyn chłodniczy z układu. Na samym początku odkręcamy korek wlewowy płynu chłodniczego. Następnie odkręcamy odpowietrzniki oznaczone numerem 1 i 2 na rysunku 6 (Odpowietrzników nie odkręcamy do końca - wystarczy je delikatnie poluzować).
 Następnie zdejmujemy opaskę zaciskową (7) na rysunku 5. Najwygodniej w tym celu jest użyć większych kombinerek lub klucza nastawnego.
 Przed zdjęciem węża podkładamy naczynie (np. miska) do którego spuścimy płyn.
Po przesunięciu opaski wysuwamy wąż. Wąż demontujemy delikatnymi ruchami przekręcając go osiowo w prawo i lewo.
Czekamy do momentu , aż płyn przestanie wyciekać. 
Rysunek 5. Demontaż opaski zaciskowej na wężu dochodzącym do chłodnicy
W ten sposób spuścimy około 5 litrów płynu. Producent podaję, że cały układ chłodzenia ma pojemność 8,8 - 9,3l.
 W kolejnym kroku odepniemy wąż od termostatu. W tym celu przesuwamy opaskę zaciskową (4), następnie wysuwamy wąż.
 Dalej odpinamy żółtą wtyczkę (5) od termostatu.
 W kolejnym kroku odkręcamy dwie nakrętki (3). Termostat został wymontowany.
Rysunek 6. Demontaż termostatu z czujnikiem
W dalszych krokach zakładamy nowy termostat i podpinamy węże.
Podczas montażu opasek zaciskowych warto zwrócić uwagę jak były ułożone wcześniej. Przy montażu staramy się je ułożyć w podobnym miejscu.

Odpowietrzanie układu:
1. Sprawdzamy, czy wszystkie węże są odpowiednio zapięte.
2. Odkręcamy wcześniej wspomniane odpowietrzniki.
3. Wlewamy płyn chłodniczy do zbiornika wyrównawczego. Czekamy, aż spłynie i ponownie dolewamy.
4. Zakręcamy korek.
5. Odpalamy auto i czekamy, aż się nagrzeje do otwarcia dużego obiegu. Wtedy temperatura może gwałtownie podskoczyć do góry. Należy cały czas obserwować temperaturę oraz odpowietrzniki. W razie wzrostu temperatury powyżej 90 stopni należy zgasić silnik. Jeśli zauważymy, że płyn wycieka odpowietrznikami, wtedy zakręcamy.
6. Czekamy, aż temperatura delikatnie spadnie i powoli odkręcamy korek w zbiorniku wyrównawczym. 
7. Uzupełniamy ubytek płynu. Jeśli zakręciliśmy odpowietrzniki, to odkręcamy. 
8. Powtarzamy kroki 5-7, aż  temperatura będzie stabilna i nie będzie ubytku w płynie chłodniczym.




piątek, 1 lipca 2016

Peugeot 308 - Naprawa kierunkowskazów (Przełącznik zespolony)

Oznaki występowania problemu: problem z włączeniem kierunkowskazu.
Przyczyna występowania problemu: uszkodzony przełącznik zespolony w kolumnie kierownicy.
Sposób usunięcia usterki: Odgięcie blaszek stykowych.
Użyłem części: brak
Koszt części ogółem: 0 zł

Poziom trudności (w skali 1-5): 2


Od jakiegoś czasu mój znajomy Andrzej miał problem z włączaniem kierunkowskazów. Zdarzało się, że kierunkowskaz przez kilka dni, tygodni potrafił działać bez zarzutu, a następnie przez kilka dni były problemy z jego włączeniem. Samochód to Peugeot 308 z 2011r. Postawiliśmy na uszkodzony przełącznik zespolony znajdujący się za kierownicą. Pewnego sobotniego poranka postanowiliśmy okiełznać niesforny kierunkowskaz. :)

UWAGA!
Dla bezpieczeństwa przed przystąpieniem do demontażu należy odłączyć akumulator od zasilania.

Na samym początku zdemontujemy osłonę przełącznika zespolonego (skrót. PZ - przełącznik zespolony) widoczną na rysunkach 1 i 2.  
Rysunek 1 Widok osłony przełącznika zespolonego (1. obudowa góra; 2. Obudowa dół; 3. Druga część górnej obudowy; 4. Otwory służące do demontażu poduszki powietrznej w kierownicy)
W tym celu na początku należy odkręcić dwa wkręty widoczne na rysunku 2. Wkręty umieszczone są w dolnej części obudowy 2. W tym celu będzie nam potrzebny Torks. Po odkręceniu wkrętów delikatnie podnosimy obudowę 3, a następnie 1. Obudowy odginamy w stronę zegarów.
Rysunek 2 Widok obudowy przełącznika zespolonego od dołu (5. Wkręty montażowe)
Następnie zabieramy się za demontaż obudowy 2. Delikatnie wyginamy obudowę w części obok stacyjki i przeciskamy przez gniazdo stacyjki.
Rysunek 3 Wtyczki wpięte do przełącznika zespolonego (6. Wtyczki PZ)
W dalszej kolejności odpinamy cztery wtyczki, które znajdują się w dolnej części PZ.
W kolejnym kroku przejdziemy do wyciągnięcia poduszki powietrznej. Poduszka jest przymocowana dwoma zatrzaskami, które dalej są dociskane przez sprężyny. Jedną ze sprężyn przedstawiono na rysunku 4. Są dwa sposoby na zdemontowanie poduszki.
I Sposób: W tylnej części kierownicy naciskamy śrubokrętem na widoczny drut (w kierunku zgodnie ze strzałką). Jest to fragment sprężyny, która dociska zatrzask poduszki powietrznej.  Należy docisnąć jednocześnie dwa druty. Po naciśnięciu wyciągamy poduszkę powietrzną. 
Rysunek 4 Widok sprężyny w tylnej części kierownicy trzymającej poduszkę powietrzną
II Sposób: W tylnej części kierownicy producent przygotował dwa otwory. Jeden z nich widoczny jest na rysunku 1 (pozycja 4). Do tego będą nam potrzebne dwa wąskie, dłuższe wkrętaki płaskie. Wkrętak wkładamy w otwór montażowy tak jak na rysunku 5 pod odpowiednim kątem przedstawionym na rysunku 6. W tylnej części kierownicy można obserwować czy odpowiednio wkładamy śrubokręt oraz czy sprężyna została odgięta. Dopiero po odgięciu dwóch sprężyn będzie można wymontować poduszkę.
Delikatnie wyciągamy poduszkę.
Rysunek 5 Otwory umożliwiające ściśnięcie sprężyny
Wygląd poduszki od tyłu przedstawiono na rysunku 8.
W kolejnym kroku należy odpiąć dwie wtyczki. Pierwsza żółta jest od poduszki powietrznej (rysunek 7), druga od klaksonu.
Jako pierwszą wyciągamy wtyczkę od poduszki. W tym celu będzie nam potrzebny płaski wkrętak. Wkrętak wsuwamy w płaski otwór w górnej części wtyczki (rysunek 7), następnie pociągamy delikatnie do góry. W ten sposób wyciągniemy zabezpieczenie wtyczki, które uniemożliwiało jej demontaż. Dalej wyciągamy wtyk. 
Rysunek 6 Widok odgiętej sprężyny po demontażu poduszki
Rysunek 7 Wtyczka poduszki powietrznej
Następnie odpinamy drugą wtyczkę. Gniazdo wtyczki przedstawiono na rysunku 8 po lewej stronie. Przyciskamy zatrzask zgodnie ze strzałką i wyciągamy wtyczkę.
Rysunek 8 Widok poduszki powietrznej od tyłu
Poduszkę odkładamy w bezpiecznym miejscu, tak aby przypadkowo jej nie uszkodzić. Następnie odkręcamy kierownicę. Przed odkręceniem warto ustawić koła na wprost, tak aby nie pomylić się przy jej zakładaniu. Sprawdzamy czy koła są ustawione na wprost. Odkręcamy śrubę widoczną na rysunku 6. Rysikiem tworzymy dwie rysy, tak aby zaznaczyć położenie kierownicy. Zdejmujemy kierownicę.
W kolejnym kroku odkręcimy obejmę trzymającą PZ. W tym celu będzie nam potrzebny klucz nasadowy. Wykręcamy śrubę i następnie wkrętakiem płaskim podważamy dwa zatrzaski PZ. Dalej możemy wyciągnąć PZ.
Rysunek 9 Odkręcenie obejmy PZ
Przed demontażem PZ warto sobie znaleźć wygodne miejsce, np na stole w warsztacie lub w kuchni. :)
Aby dostać się do wnętrza Przełącznika Zespolonego należy podważyć zatrzaski widoczne na rysunkach 10 i 11. Jest to tylko część z tych zatrzasków. Po kolei podważamy każdy z nich i odginamy plastikową obudowę. Należy delikatnie zdjąć obudowę, ponieważ od razu wypadną dwie manetki: od wycieraczek i od kierunkowskazów. 
Rysunek 10 Przełącznik zespolony - demontaż
Rysunek 11 Przełącznik zespolony - demontaż 2
Niestety nie udokumentowałem kolejnych etapów naprawy PZ. Jednak nie stanowi to dużego problemu. Postaram się wszystko dokładnie opisać. Każda z manetek przesuwa dwa "przesuwne wózki", gdzie każdy z nich posiada komplet sprężynujących blaszek, które są przesuwane po miedzianej bieżni. Obrót manetki powoduje ustawienie blaszek w odpowiednim miejscu i zwarcie odpowiednich styków. Z czasem blaszki się wyrabiają i coraz mniej dociskają miedzianą bieżnię. W celu naprawy wystarczy wyciągnąć każdy z ruchomych wózków i odgiąć blaszki. Ciężko określić jak długo wytrzyma nasze rozwiązanie. Przy kolejnych problemach najlepiej dorobić nowe blaszki. Przy zakupie drugiego używanego Przełącznika Zespolonego możemy spotkać taki sam problem.